Live commerce – przyszłość sprzedaży w internecie?

Wszystko płynie, tą myślą, można określić dynamikę zmian jaka ma miejsce w otaczającym nas świecie. Pandemia wymusza zmiany w każdym aspekcie naszego codziennego życia, nie inaczej jest z robieniem zakupów. Większość z nas przyzwyczaiła się już do korzystania z oferty sklepów internetowych i to właśnie do sieci przeniosła swój proces zakupowy. Coraz mniej korzystamy z ofert sklepów stacjonarnych z obawy o bezpieczeństwo oraz dla samej wygody. Gdy chcemy zrobić zakupy w Internecie nie musimy pilnować godzin otwarcia sklepu i możemy zrobić to z każdego miejsca na ziemi.

Właściciele e-commerców w różny sposób starają się zachęcić nas do zakupu produktu z ich strony. Reklamy w Internecie, na portalach społecznościowych czy w mediach tradycyjnych stały się dla nas codziennością. Nie przyciągają już tak naszej uwagi jak wcześniej. Wymusiło to na branży znalezienie nowego sposobu prezentacji produktów. Dużą popularnością cieszą się influencerzy oraz liderzy opinii (ang. key opinion leader – KOL). Współpraca z rozpoznawalnymi osobami przerodziła się w sprzedaż podczas transmisji live tzw. live commerce.

Mark Zuckerberg już dawno prognozował, że przyszłość Internetu leży w video. Wydarzenia z zeszłego roku tylko przyśpieszyły ten proces. Na pewno każdy z nas napotkał się na transmisję na żywo, podczas której, były sprzedawane różne przedmioty. Najczęściej jest to odzież, gdyż ją jest najłatwiej zaprezentować. W sprzedaży przez live streaming doskonale odnajdą się także produkty z branży elektronicznej, spożywczej czy małego AGD. Wszystko to co możemy dokładnie zaprezentować przed kamerą można sprzedawać w ten sposób.

Oto klika powodów dlaczego warto wejść w live Commerce:

• Niski próg wejścia.
  
  Do rozpoczęcia przygody z live commerce, nie potrzeba drogiego sprzętu. Wystarczy smartfon podłączony do Internetu. To wszystko. Transmisję możemy prowadzić z sklepu, mieszkania, czy nawet na zewnątrz jeśli warunki są sprzyjające. Prezentacje produktu możemy przeprowadzić sami. Jako osoby zaznajomione z prezentowanymi rzeczami, bez problemu odpowiemy na pytania potencjalnych klientów. Jak widać do rozpoczęcia sprzedaży w tej formie, nie potrzeba wielkich zasobów technologicznych i popularnych prezenterów. Wystarczy telefon z kamerą, profil w mediach społecznościowych (np. Facebook, YouTube) i chęci, aby otworzyć się na nowe możliwości.
• Rozwiązanie dla każdego.
  
  Z racji na niski próg wejścia, z tego typu promocji może skorzystać każdy. Nie ważne, czy jesteś małym osiedlowym sklepem, czy wielką międzynarodową sieciówką. Live Commerce jest dla Ciebie! Dzięki temu można dotrzeć do lokalnej społeczności, jak i do ogólnoświatowej publiki. Ilość użytkowników sprawia, że w Internecie można znaleźć klientów dla każdej niszy.
• Zasięg
  
  Prowadzone transmisję na Facebooku mają większy zasięg niż standardowe posty. Dzięki temu docieramy do większej ilości użytkowników. Nie tylko użytkowników, którzy polubili nasz fanpage. Na tym portalu społecznościowym, chętniej promowane są materiały video, niż zdjęcia. Taki zabieg zwiększy także ilość fanów na naszym profilu. Osoby, które oglądały nasz live, chętniej pozostawią like na naszej stronie.
• Interakcja z klientami
  
  Transmisję na żywo cechują się dużym zaangażowaniem oglądających. Klienci chętnie zadają pytania dotyczące produktów, możemy poznać ich opinie i oczekiwania. Jeśli potrafimy skutecznie odpowiedzieć na zadawane pytania budujemy wizerunek zaufanego sprzedawcy i specjalisty w dziedzinie. Nawet jeśli podczas live-a oglądający nie złoży zamówienia, na pewno będzie o nas pamiętał, kiedy zdecyduje się na zakup.

Live commerce wciąż rośnie w siłę. Największą popularnością cieszy się w Azji, ale jego ekspansja do Europy i na rynki zachodnie jest widoczna gołym okiem. Warto już teraz zacząć prezentować swoje produkty w ten sposób, aby wyprzedzić konkurencję.

Do transmisji możemy zaprosić influencera, który zwiększy popularność streamingu i przyciągnie nowych klientów. Takie połączenie rozrywki i sprzedaży pozytywnie wpłynie na odbiór live-a i wizerunek marki. Odbiorcy oprócz poznania nowych produktów będą mogli dowiedzieć się więcej o osobach, które obserwują.

Przyszłość e-commerce leży prawdopodobnie w prezentacji produktów za pomocą video. Czy będzie to live commerce? Nikt nie jest w stanie tego przewidzieć. Pewnym jest jednak, że na ten moment, nie możemy przejść obok tego trendu obojętnie.